|
|
|
Excerpts from:
The Most Commonly Asked Questions About A Course in Miracles
Rozdział 1: ISTOTA NIEBA
1) Co jest istotą Boga?
Przede wszystkim niezbędne jest rozpoznanie,
że prawdziwy, żywy Bóg, o którym jest mowa w Kursie Cudów , jest monistycznym
Bytem, w Którym nie ma absolutnie żadnych przeciwieństw. Święty jest
Twórcą wszelkiego życia, Bytem czystej Miłości i Źródłem oraz Pierwszą
Przyczyną niematerialnej rzeczywistości i całości, Tym doskonałym, Który
jest wszechogarniający, na zewnątrz Którego nie ma dosłownie nic, gdyż
On jest Wszystkim. Istoty naszego Źródła nie można opisać, ani w
ogóle zrozumieć, o czym Jezus mówi w Książce ćwiczeń dla studentów w sposób
następujący:
Jedność jest po prostu ideą
- Bóg jest. I w Swym Bycie zawiera wszystko. Żaden umysł nie
mieści niczego poza Nim. Mówimy "Bóg jest" i przestajemy mówić, gdyż
wobec tego poznania słowa są nic nie znaczące. Nie ma ust, by mogły
je wypowiedzieć, ani części umysłu wystarczająco odrębnej, by czuła, że
jest teraz świadoma czegoś, co nią nie jest. Zjednoczyła się ze swym
Źródłem. I tak jak Samo jej Źródło, po prostu jest.
Nie możemy o tym w ogóle mówić, pisać
ani nawet myśleć. (Książka ćwiczeń dla studentów, W-pI.169.5:1-6:1).
Jezus mówi, że nie można pisać o istocie
Boga i Jego Jedności, gdyż jest to czysta monistyczna rzeczywistość, a
mówione i pisane słowo, które wyraża myślenie rozszczepionego umysłu, jest
dualistyczne. Dlatego wszelkie próby opisania monizmu muszą się nie
powieść i nieuchronnie zawieść w wyrażeniu rzeczywistości jedności, która
leży poza wszelką możliwością wyrazu. Raz jeszcze, ona po prostu
jest. W najlepszym wypadku możemy zatem opisać istotę Boga, zawsze
mając na uwadze to, że nasze słowa są jedynie "symbolami symboli", i
"są zatem podwójnie oddalone od rzeczywistości" (M-21.1:9-10).
2) Co jest istotą rzeczywistości?
Rzeczywistość , taka jak definiuje
ją Kurs Cudów
, nie jest materialną sferą, wymiarem lub doświadczeniem, skoro rzeczywistość,
taka jaką została stworzona przez Boga i jako Bóg, jest bezkształtną,
niezmienną, wieczną, nieskończoną miłością i bezgraniczną i zjednoczoną
doskonałością - monistyczną jednością. Rzeczywistość w Kursie jest
synonimem Nieba i oczywiście nie można jej w żaden sposób powiązać
z wszechświatem formy, który świat nazywa rzeczywistością. Będąc
niezmienną, prawdziwa rzeczywistość jest trwała i stała, a zatem wszelka
myśl o oddzieleniu -- która jest zmianą -- jest niemożliwa, a zatem
nigdy jej nie było. Jako monistyczny stan, rzeczywistość jest poza
postrzeganiem, ponieważ postrzeganie zakłada dychotomię podmiotu-przedmiotu,
z którą nieodłącznie wiąże się dualizm, a zatem nie może być rzeczywiste.
W Kursie Cudów
, rzeczywistość jest również synonimem poznania, stanu, który
jest
Niebem.
Wyjątek z "Niezmiennej rzeczywistości"
pod koniec tekstu, który to opisuje, dostarcza nam świetnego podsumowania
istoty rzeczywistości:
Rzeczywistość jest niezmienna.
Właśnie to czyni ją rzeczywistą i zachowuje oddzielną od wszystkich pozorów.
Musi przekroczyć wszelką formę, aby być sobą. Nie może się zmienić.
Cud jest środkiem służącym udowodnieniu,
że wszelkie pozory mogą się zmienić, ponieważ są pozorami, i nie mogą posiadać
niezmienności, którą zawiera rzeczywistość . . .
Rzeczywistość jest niezmienna.
Cuda jedynie ukazują, że to, co wstawiłeś między rzeczywistością a twą
świadomością, jest nierzeczywiste i w ogóle nie przeszkadza. (T-30.VIII.1:6-2:1;4:1-2).
3) Co jest istotą życia?
W Kursie Cudów,
życie, jakim stworzył je Bóg, nie ma nic do czynienia z tym, co my nazywamy
lub znamy jako życie w ciele. Życie jest duchem: niematerialnym,
monistycznym i wiecznym. Chyba najwyraźniejsze stwierdzenie w Kursie
dotyczące istoty życia -- czym ono jest i czym nie jest -- znajduje się
w tym bardzo mocnym wyjątku z "Praw chaosu" z Rozdziału 23 Tekstu.
Rozpoczyna się wymownym i łagodnym wykpiwaniem naszej czci dla ciała:
Czy możesz namalować różowe
usta na szkielecie, ubrać go w śliczności, tulić go i pieścić i sprawić,
aby żył? I czy możesz zadowolić się złudzeniem, że żyjesz?
Nie ma życia poza Niebem. Tam,
gdzie Bóg stworzył życie, tam życie musi być. Życie jest złudzeniem
w każdym stanie poza Niebem. W najlepszym przypadku przypomina życie,
a w najgorszym - śmierć. Lecz oba są jedynie osądami tego, co nie
jest życiem, jednakowo nietrafnymi i pozbawionymi znaczenia. Życie
poza Niebem jest niemożliwe, a to, co nie jest w Niebie, nie jest nigdzie.
Na zewnątrz Nieba istnieje tylko konflikt złudzeń; bezsensowny, niemożliwy
i poza wszelkim rozsądkiem, a jednak postrzegany jako wieczna bariera do
Nieba. Złudzenia są jedynie formami. Ich treść nie jest nigdy
prawdziwa. (T-23.II.18:8-19:9).
A zatem Jezus bardzo ostrożnie tłumaczy,
że życie jest Jednością z naszym Źródłem w Niebie, gdzie Umysł Chrystusa
i Umysł Boży są Jednią. Życie, duch i Umysł są wyrażeniami
w zasadzie jednoznacznymi, podzielając właściwości bezkształtności, niezmienności
i wiecznego życia. To, co my w świecie określiliśmy jako życie w
ciele, jak na przykład fale mózgowe i bicie serca, najwyraźniej nie
jest tym, co Kurs Cudów
nazywa życiem. Zaiste, jedna lekcja z Książki ćwiczeń (167) jest
zatytułowana: "Jest jedno życie i podzielam je z Bogiem." A zatem
to, czego doświadczamy jako życie, jako fizyczny i psychologiczny organizm,
jest karykaturą lub parodią naszego prawdziwego Ja, Chrystusa, którego
Bóg stworzył jako prawdziwe życie. Ważne jest rozumienie, jak życie
widziane jest w Kursie Cudów;
w przeciwnym wypadku studenci wprowadzą zamęt do swych umysłów, zarówno
w swym pojmowaniu monistycznych nauk Kursu, jak w stosowaniu ich do swego
własnego życia.
4) Czy Bóg w Kursie
Cudów jest tym samym, co Bóg w
Biblii?
Jezus stwierdza w Kursie w sposób niedwuznaczny,
że Bóg nie stworzył tego świata, a zatem choćby jedynie na tej podstawie
różni się On stanowczo od Judajsko-Chrześcijańskiego bóstwa. Biblijny
Bóg jest dualistycznym stwórcą materialnego wszechświata, który stworzył
poprzez mówione słowo, jak czytamy w pierwszej relacji stworzenia w Księdze
Wyjścia: "I rzekł Bóg: Niech stanie się ? " W ten sposób ten świat
i wszystkie stwory powstały jako oddzielone jednostki, istniejące na zewnątrz
niego. A zatem biblijny Bóg tworzy projektując myśl lub koncepcję
na zewnątrz siebie, gdzie ona staje się fizyczną "rzeczywistością", o czym
świadczy, raz jeszcze, relacja stworzenia w Księdze Wyjścia.
Lecz różnice między nimi są nawet głębsze.
Biblijny Bóg jest jak najbardziej osobą, która widzi grzech jako rzeczywisty,
i dlatego musi nań zareagować, najpierw w postaci kary, a następnie za
pomocą planu pokuty, w którym zbawienie i przebaczenie zdobywa się poprzez
cierpienie i poświęcenie jego świętego Sługi (Cierpiący Sługa w Izajaszu
- Stary Testament) i jego jednonarodzonego Syna Jezusa (Nowy Testament).
Natomiast Bóg Kursu Cudównie
jest osobą, a zatem nie posiada żadnych właściwości antropomorficznych
homo sapiens. Ten Bóg nie wie nawet o oddzieleniu (w Kursie
równoważnik biblijnego pojęcia pierwotnego grzechu), a zatem nie reaguje
i nie może nań reagować.
Dlatego Bóg Kursu nie jest Bogiem formalnej
religii i z pewnością nie Bogiem Biblii. W rzeczywistości nasze Źródło
jest poza wszelkimi koncepcjami i antropomorfizmami i nie ma nic wspólnego
z biblijnym Bogiem, który ma wszystkie cechy szczególnej miłości (Bóg,
który ma wybranych ludzi) i szczególnej nienawiści (Bóg, który karze),
wiążące się z systemem myślowym ego. Poprzednio wspomniany podrozdział
"Prawa chaosu" zawiera obrazowy opis tego biblijnego Boga, który urzeczywistnił
grzech i w ten sposób ujawnił to, że wywodzi się z ego, lub jeszcze lepiej,
z ego tych, którzy napisali Księgi Biblii:
Arogancja, na której opierają
się prawa chaosu, nie mogłaby być bardziej oczywista niż to wyłania się
tutaj. Oto zasada, która miałaby definiować, czym Stwórca rzeczywistości
musi być; co musi myśleć, w co musi wierzyć, i jak, wierząc w to, musi
reagować. Nie jest nawet widziane jako konieczne, by Go pytać, czy
to, co zostało ustanowione jako Jego przekonanie, odpowiada prawdzie.
Jego Syn może Mu to powiedzieć, Jemu zaś pozostaje tylko wybór, by wziąć
go za słowo lub się mylić. ... Bo jeśli Bóg nie może się mylić,
to musi przyjąć przekonanie Syna o tym, czym on jest, i go za to nienawidzić.
Spójrz, jak ta trzecia zasada wzmacnia
lęk przed Bogiem. Teraz staje się niemożliwe zwrócenie się do Niego
o pomoc w nieszczęściu. Albowiem teraz On stał się wrogiem, Który
był jego przyczyną i do Którego odwoływanie się jest daremne. ...
I teraz uczyniono konflikt nieuniknionym, poza zasięgiem pomocy Boga. Albowiem
teraz zbawienie musi pozostać niemożliwe, ponieważ Zbawiciel stał się wrogiem.
Nie może być ani wyzwolenia, ani ucieczki.
Pokuta staje się w ten sposób mitem i zemsta, a nie przebaczenie, jest
Wolą Boga. Stąd, gdzie to wszystko się zaczyna, nie widać skutecznej
pomocy. Wynikiem może być tylko zniszczenie. I Sam Bóg zdaje
się za nim opowiadać, by pokonać Swego Syna. (T-23.II.6:1-4,6;7:1-3,5-6;8:1-5).
<=Wstęp
Przedmowa
do Kursu Cudów
Urtekst
i początkowe rozdziały tekstu Kursu Cudów
Wyjątki
z Kurs Cudów i chrześcijaństwo: Dialog
Foundation
ACIM
Gloria
i Kenneth Wapnick: Nasza wizja
Ten materiał jest chroniony copyright by the Foundation for A Course
in Miracles
i odtwarzany za łaskawym pozwoleniem Kennetha Wapnicka i Fundacji.
Wszystkie
prawa zastrzeżone. Żadna część tej strony internetowej nie może
być odtwarzana
ani przekazywana w jakiejkolwiek formie lub poprzez jakiekolwiek środki
bez
pisemnego pozwolenia od właściciela praw autorskich.
Kurs Cudów, copyright 1975, 1992,
1999 by
the Foundation for A Course in Miracles,
41397 Buecking Drive
Temecula, CA 92590-5668
Telefon: 951-296-6261
Fax: 951-296-9117
"Kurs Cudów" jest zarejestrowanym
znakiem ochronnym
Foundation for a "Course in Miracles"
|